26.06.2016

♡ Kiko, Catrice, Wibo, Maybelline i inne nowości, czyli Summer Make Up Of The Day! ♡

Znowu nie było mnie sto lat na blogu, ja wiem, wieeem. Studia mnie po prostu wykańczają i zupełnie nie mam czasu na nic innego. Ale już niedługo, jeszcze dwa egzaminy i powinnam mieć więcej czasu, żeby wszystko porządnie poogarniać. :)

W każdym razie dzisiejszy wpis postaje właśnie niejako dzięki moim egzaminom, bo w ramach pocieszania się po tych wszystkich trudach poszłam na zakupy i do mojej kolekcji dołączyło parę ciekawych produktów:

 

zaczynając od cieni - dwa z Freedom Makeup, w kolorach Nude 209 i Trend 234 Thousand Island, jestem nimi bardzo pozytywnie zaskoczona, szczególnie Nude, bardzo ładny matowy brąz;
oraz Kiko Water Eyeshadow w odcieniu 219, nadający się, jak sama nazwa wskazuje, do nakładania na sucho i na mokro; kiedy go zobaczyłam w sklepie, nie mogłam mu odmówić, tym bardziej, że akurat trwała promocja -50%!

szminki - dwie z Wibo z serii Million Dollar Lips w kolorach 3 i 4, chciałam również kupić nr 1, ale od miesiąca szukam tego koloru i ciągle jest wszędzie wyprzedany, pytałam o niego w czterech Rossmannach w Bydgoszczy i dwóch w Warszawie i ciągle zastaję sam tester, w szafie też nie ma, jakoś pechowo trafiam; nie jest też tak, że jakoś desperacko szukam, to znaczy, kiedy przechodzę obok Rossmanna, to wstępuję i pytam... i nigdy nie ma. No ale, w końcu go dopadnę! W każdym razie, co do dwóch kolorów, które kupiłam, to są one baardzo moje, zakochałam się, szczególnie róż (nr 3)  bardzo się nada na lato!
Namówiona opinią Red Lipstick Monster kupiłam również szminkę Matte Crayon Lipstick z Golden Rose w kolorze 10 i bardzo mi się podoba! Formuła jest dość delikatna w porównaniu z innymi szminkami matowymi, nie wysusza moich ust. Trwałość samej szminki jakoś nie zachwyca, przynajmniej na moich ustach, ale w połączeniu z konturówką daje radę i wytrzymuje naprawdę długo (malowałam się przed egzaminem, czyli o jakiejś 7 rano, w ciągu dnia poprawiłam się raz około godziny 12, i szminka przetrwała w dobrym stanie to godziny 15:30-16, dla mnie to wystarcza w zupełności), jestem na tak ;)

no i dwie konturówki Dream Lips Liner, również z Golden Rose, w kolorach 509 i 510, tę drugą używam właśnie ze szminką, o której przed chwilą wspominałam, a 509 paruję ze wszelkimi szminkami w kolorze fuksji, albo używam jej samej. Kolejny odcień perfekcyjny na lato dla maniaczki pięknie pomalowanych, wyraźnych ust.

No, to tyle o moich zakupach wywołanych frustracją związaną ze studiami. Przynajmniej moja kolekcja powiększyła się o kilka fajnych kosmetyków, a egzaminy i tak zdałam (zostały jeszcze dwa, trzymajcie za mnie kciuki! :D) Cień z Kiko spodobał mi się tak bardzo, że musiałam wykonać jakiś makijaż z nim w roli głównej. Poniżej macie zdjęcia, dajcie znać, co myślicie. Podoba się takie lato na twarzy? :)

TWARZ: Maybelline Affinimat w kolorze 02 Light Porcelain wymieszany z Catrice All Matt Plus 010 Light Beige, wydaje mi się, że połączenie tych dwóch kolorów działa u mnie najlepiej; puder to Catrice Prime and Fine Mattifying Powder
BRWI: Maybelline Color Tatto w kolorze Permanent Taupe oraz Maybelline Brow Drama Sculpting Brow Mascara w kolorze Medium Brown
OCZY: wspomniany wyżej cień z Kiko nakladany na mokro, pigment z Inglotu w numerze 22 w wewnętrznych kącikach, wodoodporny eyeliner z Eveline w pisaku, szczerze mówiąc to nieszczególny i nieprecyzyjny, ale na ten moment nie mam żadnego innego, a chciałam zrobić kreskę eyelinerem
POLICZKI: Catrice Prime and Fine Professional Contouring Palette w kolorze 010 Ashy Radiance, Bourjois w kolorze 34 Rose d'Or, oraz rozświetlacz z Wibo Shimmer in Pearls
USTA: konturówka Dream Lips Liner z Golden Rose w kolorze 520 i trochę szminki Luminous Lips z Catrice w kolorze 060 Dress-code: Nude



 


 


























I to chyba tyle, mam nadzieję, że Wam się podoba, bo mi bardzo. :) Do zobaczenia po egzaminach! ♡


Jestem też na:

♡ Letni MOTD i absolutna miłość do Kiko Milano ♡

Cześć i czołem! Stało się, kupiłam sobie laptopa (co uszczęśliwiło mnie niezmiernie!), więc teraz już nic nie stoi na przeszkodzie i mogę...

Archiwum bloga